wtorek, 21 lipca 2015

Projekt Mesjasz

Wakacje.. niby czas odpoczynku, regeneracji przed dalszą pracą i nauką ale czy tylko?Projekt Mesjasz od 28 lat organizuje w wakacje tak zwane Franciszkańskie Spotkanie Młodych. Czas wielkiej przemiany, szczególnie tej duchowej. Również czas świetnej zabawy, poznawania masy nowych ludzi, odpoczynku i 'zdrowej diety' głównie opierającej się na kiślach i zupkach chińskich.. :)Na zimowej edycji tego spotkania byłam już dwa razy, na letniej niestety tylko raz. W tym roku czas wolny spędzam głównie w Gliniku na treningach i zawodowych wyjazdach ale w przyszłym 2 tygodnie dla Kalwarii Pacławskiej mam już zarezerwowane. Bo przecież co to za przerwa od szkoły bez FSM'u?  A tak poza tym..  w ten weekend szykują się trzydniowe zawody w Gliniku Zaborowskim. Jeśli ktoś w ogóle czyta tego bloga i mieszka w pobliżu to serdecznie zapraszam.! :) W piątek planujemy spokojne starty w Grand Prix Amatorów (L1) i w P na zasadach konkursu z Jokerem. W sobotę w ramach Otwartego Pucharu Podkarpacia wystartujemy w kategorii srebrnej (P) i w N'ce. Niedziela, jak dobrze wszystko pójdzie to powalczymy w P i N :) A w poniedziałek pociągiem z Anitą do Szczecina!Taki krótki wpis, troszkę z nudów.. i z tęsknoty za Kalwarią.. Trzymajcie się!
 Zdjęcia z poprzednich spotkań:



8 Zimowe Franciszkańskie Spotkanie Młodych
"Mission Impossible'

8 ZFSM

8 ZFSM
Selfie z Olaską :))

Sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej Kalwaryjskiej
8 ZFSM

8 ZFSM

8 ZFSM z Klaudczi :)

9 ZFSM 

Ekipa dziewiątego ZFSM'u 

9 ZFSM z Wróblem 

9 ZFSM

Z nimi nie wygrasz... nigdy...
9 ZFSM

Widoki o wschodzie słońca,
punkt widokowy w Kalwarii Pacławskiej

9 ZFSM z Martyną :)

Skubana chowa się po szafach...
9 ZFSM

 27 Franciszkańskie Spotkane Młodych
"Wolność"

Trochę jasielskiej ekipy :)
27 FSM

8 ZFSM with Klada

Ekipa jasielska 8 ZFSM'u

sobota, 18 lipca 2015

Kumulacja!

Dawno, dawno, daaaaaaaaawno mnie tu nie było! Mam kilka nowości do przekazania ale to tak w skrócie...  Początkiem czerwca pojechałyśmy na zawody, a dokładniej na Mistrzostwa Podkarpacia do Leśnej Woli, gdzie skacząc konkursy P i P1 wywalczyłyśmy tytuł vice'mistrza Podkarpacia. Tydzień później wybrałyśmy się do Krakowskiego KKJK na eliminacje do tegorocznej Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzież. Pierwszego dnia konkursy 110 i 115 były konkursami na styl jeźdźca, gdzie zdobyłyśmy łącznie 5,57pkt za styl (po dwóch półfinałach) + 1 pkt za przekroczenie normy czasu. Ostatecznie dawało nam to 4 miejsce po zakończeniu pierwszego dnia. :) Drugiego dnia startując w swojej pierwszej N'ce, łącznie po dwóch przejazdach zdobyłyśmy pechowe 10 pkt.. a czemu pechowe? Otóż przed drugim nawrotem finału silnie obejmowałyśmy nadal czwartą lokatę ale zdolna Wikczi jadąc drugi nawrót po 6 przeszkodzie, myśląc, że już koniec (przeszkód było 8).. szczęśliwa zrobiła woltę! przez co 2pkt za normę, 2 za woltę i 2 za jedną zrzutkę. Pozdrawiam! Po tym przejeździe spadłyśmy na 7 miejsce. hyhyh. Mimo wszystko udało nam się zakwalifikować do OOM. W ubiegły weekend (10-12 lipca) pojechałyśmy na Finały OOM w skokach przez przeszkody (in. Mistrzostwa Polski w kat Juniorów Młodszych). W piątek odbył się przegląd weterynaryjny (biegamy z konieeeeeem! Łiiiiiiiiiiii) który bez problemu zaliczyłyśmy. Od soboty do niedzieli trwały konkursy skoków. W kategorii dużych koni jechałam tak, w pierwszym półfinale jako 10, natomiast w drugim 6. Półfinały były konkursami stylowymi, gdzie w większości jechało mi się genialnie.. :) Pierwszy przejazd bez błędów w parkurze, stylowo 2,67. Wszystko perfekto! Jestem bardzo na tak.! Drugi odbył się kilka godzin później. Niestety przez zbyt bliskie podejście do przeszkody zdobyłyśmy punkty za styl i za zrzutkę.. ostatecznie drugi przejazd oceniony na 3,67 + 2pkt w parkurze. Po dwóch półfinałach wynik - 8,33 co dawało nam 10 lokatę w mistrzostwach.. :) Niedzielne konkursy były na wysokości 120-123cm. Potrójne szeregi, triple, 'pijane oksery', linie od szeregu do stacjonaty i od stacjonaty do szeregu.... tam było po prostu wszystko! Pierwszy przejazd z 2 pkt karnymi za jedną zrzutkę. Mimo to oceniam go na bdb.! Dalej utrzymując się na 10 miejscu udało nam się przejść do drugiego nawrotu (przechodziło 15 najlepszych par). Niestety przez głupi błąd, tj brak wystarczającej łydki na wyjściu z zakrętu miałyśmy zatrzymanie przed potrójnym.. ale mimo wszystko, zebrałyśmy się, wolta, łyda i przejechałyśmy z jedną zrzutką na którymś członie.. Ten szereg kosztował nas 6pkt ale pomijając to.. było dobrze! Dalszą część parkuru jechało mi się też super.. :) Wiecie.. jak Wiczki ze Scenką przyczepią się do któregoś miejsca to już go nie puszczą.. tak więc do samego końca na miejscu dziesiątym. I z tą oto lokatą ukończyłyśmy Mistrzostwa Polski i tym samym OOM-b 2015 :)  A mówiłam, że na te zawody jechałyśmy jakoś z siedem godzin?..
Zdjęć zbyt dużo nie mam.. ale coś tam łapcie..:




Mistrzostwa Podkarpacia 2015

vice'mistrzostwo Podkarpacia zdobyte :)


Stajennie.. :)


Konisko bez uchaaaa!
fot. Weronika Rusinek


Treningowo szałowo!
fot. Weronika Rusinek


Finały Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży 2015
fot. Marta Białkowska 


Finały OOM-B 2015
fot. Marta Białkowska


Takie długie giryyyy *o*
fot. Marta Białkowska 


<3
fot. Marta Białkowska